czwartek, 12 lutego 2015

Tłusty Czwartek!!!

Hej ho!
No cóż ferie mi się kończą, jest mi smutno....
Jednak zawsze znajdzie się coś, co osłodzi moje smutne, szare życie.
Tym razem z osłodzeniową misję przybyły pączki!
Kocham pączki, donuty i takie tam. Dobra, kocham wszystko co można podpiąć pod pieczywo i wypieki. Ja kocham pieczywo.
No ale, ale mam pomysł na ulubieńca tego tygodnia.
Pewnie się już domyśliliście, że będą to pączki. 
Takie z dżemem, marmoladom albo inną konfiturom (nie wiem czym one się różnią, ale spoko) lub z toffi albo czekoladą... Mmmmm.... 
Idę jeść pączki!

pączkowy Zmarzluch

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz