piątek, 23 stycznia 2015

Chorobka!

Hej ho!
Przepraszam, że wczoraj niczego nie napisałam, ale jakoś tak słabo się czułam i musiałam się położyć. Teraz siedzę w domu, bo się rozchorowałam.
Zmarzluchy bardzo rzadko chorują, ale im także zdarza się to robić. 
Mam straszny katar, boli mnie gardło i mogę oddychać tylko przez buzie, co powoduje okropny kaszel.
Nie jest ze mną tak źle. Zawsze mogło być gorzej. 
Leżę w łóżku, między zużytymi chusteczkami higienicznymi i oglądam durne filmiki na youtube. 
Poczytałabym książkę, ale biurko wydaje się być tak strasznie daleko...
Jedyne co mogę robić to uwsteczniać się.
Nie wiem jak przetrwam ten dzień, zwłaszcza, że nie ma w domu nikogo kto mógłby zrobić mi herbatkę. Potrzebuję pogotowia herbatowatego!
Choroba zaczyna rzucać mi się na mózg!

Zmarzluch

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz